Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021
BLADE RUNNER STORY KIBIC poszedł do kina na nowego Blade Runnera ...czyli                                      Trzy Andki w Peżocie nie licząc psa alkoholika... Gdy świat filmu rozważa czy warto w ogóle iść na nowego Łowcę Sztuczniaków, chciałbym podzielić się moimi wrażeniami. Jest to z pewnością ciekawa historia. Wizja przyszłości prawdziwa bo pesymistyczna, nad którą można się chwilę zastanowić. Jest źle świat zwariował i jest już na wykończeniu. Byłby to raj dla złomiarzy...Dziki kapitalizm zamienił się w kupę gruzu, gdzie można uprawiać już tylko robaki...Szefowie świata mają się jednak dobrze. Zbudowali sobie Megamur, mają dla siebie latające Peżoty z dronami na dachu oraz nowe metody zabijania z powietrza. Tworzą oni świat pozbawiony sentymentów bez skrupułów wykorzystując najnowsze zdobycze techniki. Aby trzymać za pysk swoich poddanych wytworzyli sztucznych ludzi oraz sztuczną inteligencję, która świetnie się sprzedaje d