Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

DRAMAT NA MIARĘ NASZYCH CZASÓW

DRAMAT SATYROWY Ech, właściwie dobrze jest czasami obejrzeć sobie tego rodzaju skromną inscenizację. Dramat na miarę naszych czasów Jakuba Palacza jest jak spacer w lesie, jednocześnie potrzebny i niebezpieczny. Rzecz dzieje się w Ameryce, w Kraju Złotego Cielca, a jej bohaterami są zdegenerowany tubylec – homoseksualista i pełniący rolę posługacza: Polaczek. Od razu to się kojarzy z Beckettem, a jeszcze bardziej z Emigrantami Mrożka. Trochę może nieteatralne jest, że postacie, zwłaszcza bogaty Amerykanin, mają tendencje do monologów, w których wyrażają wcześniej określone tezy. Ale przecież dawno temu robił tak również Szekspir. Jakub Palacz, autor sztuki i odtwórca głównej roli ( Amerykanina) jest znany w środowiskach alternatywnych jako alterglobalista i anarchista. I takie też problemy stara się w swojej sztuce zawrzeć: krytykę konsumpcjonizmu, kompleks Polski, rozmaite fobie: homofobię, Polakofobię, ksenofobię. W jednej z piosenek Eloe ( grupy muzycznej Palacza) padają słow